Niebo,piekło,czyściec?

Komentarze

  • 2012-10-13 14:45:43

    Proszę Księdza a jeśli przyjąłem Komunię i powiedzmy mija tydzień czasu, zdarzyło mi się popełnić grzech ciężki i nie zdążyłem się wyspowiadać i przyjąć Komunii bo umieram - czy będę potępiony - bo jakby to powiedzieć nie zdążyłem przystąpić do sakramentu pokuty - jakie jest zdanie Księdza ?
    - Piotr G. -
  • 2012-10-13 16:01:53

    Prosze wskazać miejsce w Piśmie Świętym gdzie znalazłeś Słowo o czyśćciu.
    - Mariusz -
  • 2012-10-13 21:10:29

    Nie ma też słowa o prezerwatywie więc nie wiem skąd tyle złości jeśli idzie o zabezpieczenie. ...
    - tajemniczy pietrasek -
  • 2012-10-13 21:18:36

    Oto tekst odnoszony do czyśćca: "Ten, którego dzieło wzniesione na fundamencie przetrwa, otrzyma zapłatę; ten zaś, którego dzieło spłonie, poniesie szkodę: sam wprawdzie ocaleje, lecz tak jakby przez ogień" (1 Kor 3,14-15). Warto przeczytać go w kontekście, z którego wynika, że czyściec (przejście przez ogień) czeka tylko na zbawionych, którym nie udało się wypełnić do końca powierzonej im misji. Pozdrawiam
    - Wojciech Żmudziński SJ -
  • 2012-10-14 08:50:29

    Ojcze a odnośnie mego pytania mógłby się Ojciec odnieść ?
    - Piotr G. -
  • 2012-10-14 20:09:59

    Piotr G. - popatrz na pytanie powyżej komentowanego - tam jest odpowiedź na Twoje pytanie: "Doskonały żal za grzechy w momencie śmierci i oddanie się Chrystusowi (nawet jeśli nie ma możliwości spowiedzi) ratuje przed zatraceniem nawet największego grzesznika".
    - Ter -
  • 2012-10-15 07:27:30

    Tak też mi się wydaje, bo przecież mogę się wyspowiadać, przyjąć komunię i jeszcze tego samego dnia popełnić ciężki grzech, świadomie lub mniej świadomie, ale najważniejsze jest to, że trwam w sakramentach w takiej łączności a to, że coś pomiędzy jedną a drugą komunią .... Ciekawe jak to się ma do grzechu, którego np. nie jesteśmy świadomi, bo powiedzmy popełniłem go wczoraj i potrzeba czasu abym go zrozumiał - wydaje mi się, że dzięki trwaniu w sakramentach sprawi, że Chrystus to odpuści.
    - Piotr G. -
  • 2012-10-25 10:39:01

    do Piotr G.
    Nie ośmieszajmy sami Boga i naszej wiary. Bóg jest Miłością, a potępienie to świadome i dobrowolne odrzucenie tej Miłości, a nie kwestia tego, że ktos nie zdążył, bo w drodze do konfesjonału przejechał go samochód.
    - Dariusz Kowalczyk SJ -
  • 2012-10-25 13:06:57

    uzupełniająco do Piotra G- Dobry łotr tj. Św. Dyzma - jest pierwszym i jedynym Świętym kanonizowanym przez Pana Jezusa. Myślę że ten fragment Pasji opisuje jak może się odbywać odpuszczenie grzechów grzesznikowi, zawiera także odpowiedź na twoje pytanie.

    - Au -
  • 2012-10-25 15:45:41

    Dziękuję za odpowiedzi.
    - Piotr G. -
  • 2012-10-25 16:20:38

    też zależy od łaski Bożej ,bo bez niej nie możemy żałować za grzechy. Jaki mamy charakter też zależy od Boga
    - m -
  • 2012-10-25 16:52:00

    a kto chciałby się w ogniu smażyć,i to nie przez kilka min.co już było by nie do zniesienia ale przez wieczność . straszne jest piekło. Myśle że grzesznik powinien zobaczyć piekło żeby mógł się nawrócić ale tam najwięcej jest grzeszników którzy nie wierzyli w piekło.
    - loo -
  • 2012-10-25 16:55:59

    grzesznik który umiera z imieniem Jezu na ustach i w myślach na pewno nie będzie potępiony.Ten kto umiera obok Jezusa Miłosiernego nie zostaje potępiony ,on Sam wychodzi po niego .
    - gm -