Tak, w zasadzie tak. Sprostowania wymaga tylko jedna sprawa. Otóż przykazanie kościelne wymaga przystąpienia do sakramentu pokuty i pojednania prznajmniej raz do roku, nie precyzując w jakim okresie liturgicznym. Inne przykazanie kościelne nakazuje z kolei przystąpić do Komunii św. przynajmniej raz w roku, i to właśnie w Okresie Wielkanocnym. Co do spowiedzi, to dobrze jest ją odbyć raczej w jednym z okresów pokutnych, a najlepiej w Wielkim Poście, ponieważ jest to okres odnowienia naszej wiary chrzcielnej a jednym z sakramentalnych skutków chrztu jest właśnie obmycie z grzechów.

Poza spowiedzią są też inne sposoby pokuty, których nie należy zaniedbywać także poza Wielkim Postem. Grzechy powszednie gładzą bowiem również uczynki miłosierdzia, post, modlitwa, przede wszystkim udział w Eucharystii, która zawsze zawiera akt pokuty.

Oczywiście przykazania kościelne wskazują pewne minimum, więc jeśli ktoś odczuwa duchowy pożytek z częstszej spowiedzi, to jest to godne polecenia. Przede wszystkim jednak, nie wolno zapominać o regularnym, w miarę częstym rachunku sumienia. Jesteśmy przyzwyczajeni robić go tylko przed spowiedzią, tymczasem rachunek sumienia powinien pomagać nam nie tylko w przygotowaniu listy grzechów do wyspowiadania się z nich, ale też w bardziej świadomym przeżywaniu codzienności. Rachunek sumienia powinien stać się modlitwą, w czasie której przyglądamy się swojemu życiu i jego wydarzeniom z dystansu, z perspektywy Pana Boga. W ten sposób mamy szansę dostrzec zarówno pochodzące od Niego dobro, jak i naszą codzienną odpowiedź na Boże dary: nasz sposób odnoszenia się do świata, do ludzi, do Boga właśnie i do samych siebie. Tego rodzaju regularny rachunek sumienia wyrabia nawyk autorefleksji i pomaga w unikaniu powtarzająych się grzechów. Poza tym, jeśli rzadziej przystępujęmy do spowiedzi, to częsty rachunek sumienia ułatwia przynajmniej dobre przygotowanie się do niej.

Zbyszek Jałbrzykowski SJ