uwagi : pytania / uwagi : komentarze
Na naszym forum mamy
4966 pytania
z udzielonymi odpowiedziami.
Ostatnio komentowane pytania
- Mam dziwne i dręczące głosy, co robić?
- Czy odmawianie nowenny pompejańskiej ma sens?
- Obce cywilizacje w biblii
- List o.Wiśniewskiego ws Kościoła
- wstrzemięźliwość poza granicą kraju i ...
- Wróżby andrzejkowe
- Czy składać przysięgę?
Najczęściej komentowane pytania
- Dlaczego niektórzy księża podczas posługi w Kościele są nieprzyjemni, a czasem wręcz obcesowi?
- Nierozerwalność małżeństwa?
- Masturbacja
Najdłuższe wątki
Autorzy
Czy on naprawdę jest ... ?!
2014-01-11 07:53:19
Ostatnio byłam w klubie ze znajomymi, spotkaliśmy inną grupę znajomych gdzie były również osoby, które widziałam po raz pierwszy. Duszą towarzystwa był mężczyzna około trzydziestki, cały czas żartował, pił alkohol, tańczył, wygłupiał się z dziewczynami. Wydał mi się przystojny, taki otwarty, zabawny, przegadywał się ze mną, że nie przepuści mnie do stolika więc musiałabym przejść ocierając się o niego bądź usiąść mu na kolanach. W końcu za czwartą prośbą łaskawie mnie przepuścił bez kontaktu cielesnego. Sporo wypił, ale nie chwiał się na nogach. Szalał ze wszystkimi na parkiecie, kiedy to po północy zebrał swoje rzeczy, pożegnał się z nami, żałował, że już musi nas opuszczać, ale wstaje o 5.30, bo ma konfesjonał ............ Do teraz jestem w szoku. Nie mogłam w to uwierzyć, ale reszta znajomych potwierdziła, że Michał jest najprawdziwszym księdzem, ale zawsze chodzi na imprezy i nikt nie może uwierzyć, że ksiądz się tak bawi. Ja nie mówię, księża też ludzie, na prymicjach też są tańce, huczna zabawa, wypicie alkoholu raz za czas chyba też nie jest grzechem ciężkim, ale jeśli się ktoś nie upija. Ale co najgorsze,po jego wyjściu reszta towarzystwa zgodnie przyznała,że nie chodzi do spowiedzi, bo nie będzie skacowanemu księdzu opowiadała o swoich grzechach skoro on jest jeszcze gorszy niż oni. BŁAGAM o odpowiedź, nie mogę przestać o tym myśleć i nie wiem co w ogóle powinnam sądzić na ten temat.
Witam,
zobacz komentarze [27]
mam nadzieję, że ów ksiądz wejdzie na nasze forum i przeczyta Pani refleksję i sam zreflektuje...
Natomiast, jeśli Pani pytanie jest zawarte w tytule i brzmi "czy on naprawdę jest księdzem?", to niestety, mimo dobrej woli, nie jestem w stanie na nie odpowiedzieć.
2014-01-11 11:40:04
Noblesse oblige, jak to mawiali starożytni Rosjanie :) Ale wiesz, Pan Jezus jadał z grzesznikami, z miłoscią patrzył na cudzołożnicę i "puszczał wolno" tych , ktorych puszczać nie musiał. Myslę, ze ksiądz nie powinien siać zgorszenia, ale to wszystko zależy gdzie i co sie dzieje - czym innym jest impreza w gronie mlodych ludzi, tance i jakis alkohol a czym innym gdyby to samo robił w gronie starszych pań, hmm? Nie wiem jak to wyglądało, nie bede osądzał, ale ja osobiscie wolałbym TAKIEGO wlasnie ksiedza, ktory jest człowiekiem, a nie takiego, ktory świat i zycie zna z książek. I poszedłbym do niego do spowiedzi, bo do spowiedzi idę do Boga.- koń polski -
2014-01-11 12:35:46
No niestety takie sytuacje się zdarzają i później przynosi to owoce, negatywne niestety. Są takie osoby, które traktują bycie księdzem jako zwykłą pracę - czy zatem w ich przypadku też działa Duch Święty by tym księdzem zostać ? Dlaczego takie osoby, skoro wiedzą, że powinien obowiązywać je celibat i umiar idą w takim kierunku ? Czy to nie jest brak szacunku przede wszystkim wobec samego Boga ?- [email protected] -
2014-01-11 13:56:22
obawiam sie,ze to moze byc prawda.Czasem zatrudniam bandziora bylego wykidajle z Wroclawskich lokali dla bogatszych...To co on opowiada szokuje.Nie jest juz wierzacym ale jest czlowiekiem.Jak latwo prostytutkom i bandytom stac sie prawdziwymi ludzmi a jak trudno nimi byc tym rozmodlonym...- BJ -
2014-01-11 15:05:02
A może ten ksiądz nie zdaje sobie sprawy jaki Jego zachowanie wpływa na młodych ludzi? Może chce pokazać, że jest równym gościem i nie zdaje sobie sprawy, że gorszy? Może należy Mu delikatnie powiedzieć jak Jego zachowanie wpływa na pozostałych uczestników imprezy?- Ania -
2014-01-11 15:25:54
Słuchałem kiedyś wypowiedzi księdza, który mówił, że niektórzy ludzie mają taki pogląd na ich (księży) temat, że wydaje im się jakoby byli niemal, jak te anioły. Wydaje im się, że ksiądz to jest tak nieskazitelny, że praktycznie to nawet nie załatwia swoich potrzeb fizjologicznych, a gdzie tu mówić o piciu alkoholu, flirtowaniu z kobietami, czy czymś więcej. Założenie sutanny, czy munduru policjanta, lub togi sędziego nie czyni z człowieka lepszym ani gorszym, to nadal jest człowiek.- Bolesław -