Witaj, Agnieszko. Przede wszystkim trzeba pamiętać po co są odpusty. Są one ustanowione dla nas, abyśmy wzrastali w wierze. Chodzi o nasze uświęcenie. Nie gwarantują one komuś zbawienia. Zbawia Bóg - nie człowiek. My tylko możemy powierzać się Bożemu miłosierdziu.

Aby uzyskać odpust zupełny trzeba spełnić zwykłe warunki + jakiś dodatkowy.

Zwykłe warunki to:
1. Przyjąć Komunię św.
2. Być wolnym od grzechu - czyli nie chcieć go popełnić
3. Modlitwa w tych intencjach, za które modli się Ojciec Święty
(nie trzeba ich znać - Bóg je zna; ważne, że jednoczysz się w modlitwie z Kościołem). Ta modlitwa może być krótka - choćby znak krzyża, ale w tej intencji.

Oprócz tego jest zawsze czwarty warunek zmienny - związany z danym odpustem. Np. nawiedzenie kościoła w konkretnym dniu, albo cmentarza, albo odmówienie jakiejś modlitwy konkretnej, albo przyjęcie błogosławieństwa itd. Tych warunków jest bardzo dużo.

Jeśli chcesz poczytać coś więcej - odsyłam Cię do swojego artykułu, który jest tutaj: http://www.jezuici.pl/remi/teksty.html Po prawej stronie w menu wybierz "tajemnica odpustów"

Pozdrawiam serdecznie

Remigiusz Recław SJ